Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 16
Pokaż wszystkie komentarzeJa miałem też kiedyś podobną historie na A2 wioząc kolegę i jego matke do szpitala na odwiedziny ojca jechałem ok 150km/h i wyprzedzałem ale przede mną jechał jakiś koleś który wyprzedzał na zakreskowanym polu(wyłączony z ruchu) i widze koguty to myśle sobie o ja pier*** będzie nieźle podjeżdzają do mnie na wysokość maski otwierają okno a ja młody świeżo prawie po prawku gęba otwarta tak ,że mógłbym złapać kilka much goście chwile jechali tak ze mną i przyśpieszyli łapiąc gościa przede mną
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza